oj tyle się działo, że musiałam troszkę odpuścić i stad takie moje zaniedbanie szprotkowo. Ale już jestem , w końcu mam chwile czasu na rozważania i nadrabianie zaległości.
Jak co poniektórzy wiedzą od jakiegoś czasu jestem w szpitalu w Gliwicach. Po krótkim zamieszeniu z serii wychodzę do domu, nie wychodzę, wychodzę okazało się, że jednak zostaje i od jutra nagrzewamy mojego obcego :) Mam nadzieję, że ten fikuśny Cyber Knife o którym trąbili we wszystkich mediach da radę temu dziadowi :)
Stąd czas na rozmyślania o tym co za mną ale i o tym co przede mną . 13 stycznia miałam małą rocznicę - to już dwa lata jak jestem z Wami. Przeglądając mojego bloga zauważyłam jak te moje projekty ewaluują jak się rozwijam. Na tę chwilę pousuwała bym zdjęcia tych maszkar z poczatku, ale z drugiej strony są nieodłączoną historią tego bloga :) dlatego zostają. Z pewnością z tej okazji zaraz po powrocie do domu zorganizuje jakieś bardzo slodkie cukierasy więc mam nadzieję, że będziecie nadal nas tak wnikliwie
"obserwować"
a tak teraz żeby nie było, że się rozgadałam wstawiam zaległe zdjęcia prezentów pod choinkę. Na specjalne zamówienie - troszkę lata w środku zimy ;)
trzymajcie za mnie kciuki jutro - strasznie się boje a tu długa noc przede mną :)
Jak co poniektórzy wiedzą od jakiegoś czasu jestem w szpitalu w Gliwicach. Po krótkim zamieszeniu z serii wychodzę do domu, nie wychodzę, wychodzę okazało się, że jednak zostaje i od jutra nagrzewamy mojego obcego :) Mam nadzieję, że ten fikuśny Cyber Knife o którym trąbili we wszystkich mediach da radę temu dziadowi :)
Stąd czas na rozmyślania o tym co za mną ale i o tym co przede mną . 13 stycznia miałam małą rocznicę - to już dwa lata jak jestem z Wami. Przeglądając mojego bloga zauważyłam jak te moje projekty ewaluują jak się rozwijam. Na tę chwilę pousuwała bym zdjęcia tych maszkar z poczatku, ale z drugiej strony są nieodłączoną historią tego bloga :) dlatego zostają. Z pewnością z tej okazji zaraz po powrocie do domu zorganizuje jakieś bardzo slodkie cukierasy więc mam nadzieję, że będziecie nadal nas tak wnikliwie
"obserwować"
a tak teraz żeby nie było, że się rozgadałam wstawiam zaległe zdjęcia prezentów pod choinkę. Na specjalne zamówienie - troszkę lata w środku zimy ;)
trzymajcie za mnie kciuki jutro - strasznie się boje a tu długa noc przede mną :)
6 komentarzy:
Witaj!
Piękne pudełko :)
I trzymam kciuki! Musi być dobrze!! :) Pozdrowienia!
Trzymaj się dzielnie, jesteśmy z Tobą!
A chustecznik cudny!
Przesyłam mnóstwo ciepłej energii. Musi być dobrze!
Piekne pudelko... oooch te maki i cala reszta . Trzymaj sie
wszyatko bedzie OK! citka-klotka
super pudelko! miły blog!
ja mam pasję do projektowania wnętrz!
sprawdź mojego bloga: http://evedeko.blogspot.com/
Rewelacyjne pudełko. Masz talent.
Prześlij komentarz