wyniki candy

witajcie, Wasze zainteresowanie przeszło moje najśmielsze oczekiwania - bardzo się cieszę, że tyle osób zgłosiło się do mojej zabawy. Nawet nie sądziłam, że dzięki tak prowizorycznie prostej zabawie będę miała okazje poznać tyle nowych blogów, na których z pewnością zagoszczę na dłużej. Dziewczyny jesteście mistrzami świata w szeroko rozumianym pojęciu rękodzieła. Każda z Was ma talent i ja z pewnością nadal będę odwiedzać Wasze blogi.
Dobrze, ja tu gadu gadu a wyniki candy czekają :)
Sierotkiem Marysiem został Pan Mąż, który już na samym początku pomysłu tej zabawy zapowiedział się, że będzie losował.

Sierotek Maryś zamieszał losami.............

Książka wraz z przydasiami wędruje do

Gratuluję kasiuleczce, mam nadzieję, że ten cukierasek sprawi, że zakochasz się w decoupage równie mocno jak ja :) i wkrótce będziesz mogła nam się pochwalić swoimi dziełami.
Prześlij mi proszę na maila dane do wysyłki, abym je jak najszybciej wysłała do Ciebie.

a w tle

sierotek znowu poszedł w ruch

i tym razem szczęście uśmiechnęło się do

Decupażowy wieszaczek robiony moimi ręcami trafia do Wiedźmy, gratuluję i czekam na maila z adresem.

Wszystkim bardzo dziękuje za udział w zabawie i mam nadzieję, że "widzimy" się niebawem :)
bo to jeszcze nie koniec.......