w przed ostatnim poście wspominałam o nie dokończonym "grubasku". I w końcu się udało. A to dzięki tobie Ula. Tak , tak o Tobie piszę :)
A mianowicie zaraz po świętach przyszły do mnie paczki i miedzy przeróżnymi przydasiami, tasiemkami, naklejkami był on ALFABET ale nie taki zwykły. Jest to wytłaczany alfabet w postaci mini znaczków, które można odrywać gdyż jest specjalnie ponacinany. Na początku podeszłam do niego z dużą dozą nieśmiałości ale w momencie wytuszowania wypukłości i oderwania poszczególnych liter zawładnęła mną mania tworzenia. I tak oto skończyłam grubaska. To było to czego mu brakowało
udało mi się również ta samą metodą wykończyć kolejnego "przylepka"
A mianowicie zaraz po świętach przyszły do mnie paczki i miedzy przeróżnymi przydasiami, tasiemkami, naklejkami był on ALFABET ale nie taki zwykły. Jest to wytłaczany alfabet w postaci mini znaczków, które można odrywać gdyż jest specjalnie ponacinany. Na początku podeszłam do niego z dużą dozą nieśmiałości ale w momencie wytuszowania wypukłości i oderwania poszczególnych liter zawładnęła mną mania tworzenia. I tak oto skończyłam grubaska. To było to czego mu brakowało
11 komentarzy:
Ależ cudnyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy jest ten grubaśny :) ochy i achy przesyłam
Jest on naprawdę piękny!!!
Świetnie Ci wychodzi scrapowanie:)
pozdrawiam:)
Śliczne, super te literki.Pozdrawiam.
przecudne:):)
I pięknie wyszło!
Pozdrawiam
Kolejna mila niespodzianka.
Pozdrawiam (Ta od alfabetu)
Oba fantastyczne!!!
I jaka fajna nazwa "przylepek" :D
jejku jakie Ty cuda tworzysz!!!
oj zagoszczę tutaj na dłużej:)
A trafiłam do Ciebie z blogu Mazmiki i bardzo się cieszę, że baner z Twoim Candy mnie zainteresował:)
Świetny!!! Lubię takie grubaski! :)
Wow, jaki fantastyczny grubasek!!!
Ten odchudzony rowniez ;)
Jestem zachwycona tym alfabetem, moge zapytac skad on ;)?
Bylabym wdzieczna :*
Pozdrawiam goraco :*
Swietny pomysl i super wykonanie.Pozdrawiam
Prześlij komentarz